Nowy rok, nowe blowery. Kolorowy, bo humor dopisuje i objawia się właśnie w szerokiej gamie kolorystycznej. Jak szaleć to szaleć, w rytm piosenki Foo Fighters, której tytułem przy okazji ochrzciłam tego blowera. Prawa autorskie wprawdzie wszędzie są RESERVED, jednak pokusa była silniejsza niż kodeks prawny. Zła dziewczynka ze mnie. Wiem.
__________________________________________________________________
DOSTĘPNY:
♥ trendsetterka.com- kliknij tutaj
♥ KuferArt- kliknij tutaj
____________________________________________________________________
ten blower oraz ten z notki niżej są świetne! nie mogę się zdecydować który wybrać:(
OdpowiedzUsuńHaha, bardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńa coś w stylu tego trzeciego jeśli chodzi o kolory jeszcze będzie? takie beżo/brązo-złote?
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy już oglądałam ;) a styl tak chwilowo, chyba...
OdpowiedzUsuńśliczne kolory *_*
OdpowiedzUsuńja akurat jestem z tych dziewczyn, które lubią sporą ilość makijażu :D (mam na myśli użycie kolorów - np. potrawię wszystkimi barwami tęczy zrobić sobie tęczę dookoła oka i jeszcze na czarno maźnąć linię wodną, jak tutaj: http://wizerunkownia.blogspot.com/2011/08/ja-woze-sukienke-te-przenajlepsza-i.html
OdpowiedzUsuńJest to kwestia wyczucia i tego, co twarz (i osobowość!) udźwignie, bo jeśli masz tu na myśli makijaż "twarzy nie widać", który ma nie tyle podkreślić urodę, co zakryć zakompleksienie, to się z Tobą w pełni zgadzam.
A jeśli chodzi o kilogramy makijażu - nie zapominajmy, że często właśnie "szpachla" musi być najszczelniej nałożona przy nude look, gdy właścicielka nie ma perfekcyjnej cery - bo to właśnie na efekcie takiej idealnej skóry bazuje nude look (a jak usta są na czerwono, to już w ogóle...)- to tyle, że nadmiar na oczach nie przykuwa uwagi do nadmiaru na reszcie
a blower ma piękne kolory - jego właścicielka na wiosnę będzie piękna i bardzo modna :)
śliczności! masz talent :)
OdpowiedzUsuńoj masz bardzo wielki talent! :) śliczna kolorystyka i perfekcyjne zdobienie, nic dodac nic ując :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
beautiful
OdpowiedzUsuńJa tu widzę wiosnę, albo nawet lato! :) Piękny blower!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
It´s great to see your creativity in this blog.
OdpowiedzUsuńhttp://paquetevistasbien.blogspot.com
Prześliczne kolory <3
OdpowiedzUsuńxoxo, M.
http://themintmind.blogspot.com
Cudownie! Twoje naszyjniki są prześliczne! Kiedyś chyba się skuszę!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudowny! Jestem pod wrażeniem umiejętnści i talentu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za pepitkowy! Robi wrażenie wśród znajomych! (:
Pozdrawiam i czekam na kolejne do podglądania! (:
CUDOWNE !! :)
OdpowiedzUsuńpiękny, super przełamuje tą zimę za oknem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoja prace i to co robisz! musze sama zrobic takiego jednego kwiatuszka a jak mi nie wyjdzie zgłaszam sie do ciebie w sumie to chyba to nie mozna nazwac kwiatuszkiem, kotylion :)
OdpowiedzUsuńJestem u Ciebie pierwszy raz i jestem zachwycona :) pięknie upinasz ten materiał :) ja natomiast robię bransoletki, więc zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńpiękny naszyjnik
OdpowiedzUsuńCudowny! Ma boskie barwy!
OdpowiedzUsuń