wtorek, 14 sierpnia 2012

Blowery na...

... mnie. To musiało kiedyś nastąpić. To czyhało gdzieś w zakamarkach mojej głowy, choć się od tego wzbraniałam wszelkimi siłami, wszak kto widział np Marca Jacobsa w zaprojektowanych przez siebie, horrendalnie drogich ubraniach? (Donatella Versace to inna kategoria). Ale ostatecznie- co bardziej wpada w oko, pociąga- ubranie które prezentuje modelka (i nieważne, że jej rozmiar to coś a'la 'wyrośnięte dziecko') czy takie przedstawione na monotonnym tle? Chcemy coś dotknąć, lepiej zobaczyć. Może własnie na tym polega sukces Asos (ot, kolejna luźna refleksja). Nie przedłużając- madam and monsieur- blower w moim wydaniu, wszelkie batogi przyjmuję na siebie. To mój debiut, śmiem więc, mimo wszystko prosić o odrobinę litości!


12 komentarzy:

  1. Kochana... jak miło Cię widzieć.;) Pięknie;) J.

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za miłe słowa Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie!

    http://www.perfectdessous.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Baty mogłyby lecieć ale od zazdrosnych, masz piękne, zadbane włosy, regularne rysy twarzy i zgrabną sylwetkę:) A ten morski naszyjnik dodaje klasy zwykłemu podkoszulkowi!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna koszulka i bransoletka!

    OdpowiedzUsuń
  6. cudnie:) zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. swietna jest ta Twoja biżuteria, mozna gdzies w necie kupic jakby coś/ktoś był zainteresowany?

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow! Piękna kobieta i piękna biżuteria...

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna biżuteria i top : ) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna biżuteria :) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Skomentujesz? Dziękuję.